Wraz z Moim Niedobrym Chłopcem pod koniec czerwca udaliśmy się na mały wypad do Sopotu. W sumie wyszło całkiem spontanicznie, zdecydowaliśmy się dzień wcześniej, bez żadnej rezerwacji. Podróż była całkiem przyjemna, a na pewno trochę odpoczęliśmy.
Jednak moje wrażenia nie są najlepsze - jedzenie, na które trafiliśmy było dość.. no, niesmaczne. Aby coś wynająć w niższej cenie, też musieliśmy się nachodzić. Rano (do Sopotu przyjechaliśmy ok. godziny 6) było bardzo ciepło, ale po południu był tak silny wiatr, że w mojej cieniutkiej sukieneczce bardzo zmarzłam.
Na szczęście udało nam się wejść na molo w godzinach nieodpłatnych. O ile pamiętam od godziny siódmej, aby się po nim przejść trzeba było zapłacić 15zł od osoby! (co jak na mały spacerek jest dość wygórowaną ceną :))
Na pewno kiedyś jeszcze tam zajadę, tak przy okazji, może wtedy moje doświadczenia będą lepsze, a i wspomnienia milsze :)
W połowie sierpnia byliśmy jeszcze na tygodniowych wakacjach w Mielnie. Kto wie, z czego słynie to miasteczko, będzie wiedział dlaczego moje zdjęcia z tego wyjazdu nie nadają się do opublikowania :D
piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńmam tak blisko do Sopotu, a jakoś tam ostanio trafić nie mogę ;)
Bardzo ładne zdjęcia ;) A w Sopocie była kilka lat temu, przy okazji zwiedzania Gdańska i Gdyni ale to chyba właśnie w Sopocie podobało mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńPropozycja ode mnie- Sopot zimą. Najlepiej w hostelu :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam morze, ale zimą? Nie wiem czy ja zmarźluch jestem w stanie to wytrzymać :D
Usuńehh jak ja tęsknię za wakacjami ! pozytywne zdjęcia , a ja nigdy nie byłam w Sopocie :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwspomnienie lata:))) kiedy będzie następne...
OdpowiedzUsuńTo że molo w Sopocie jest płatne... to największa porażka w historii ;) No ale cóż... Zdjęcia piękne, przywołałaś moje wspomnienia z tegorocznych wakacji... Chociaż w tym roku nie pojechałam do Sopotu, bo już przejadło mi się to miasto ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Byłam w Sopocie ale mam straszny sentyment do Międzyzdrojów :)))
OdpowiedzUsuńhttp://vogueswing.blogspot.com
Mmm, wakacje <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Czmiel
od kiedy molo jest płatne? i w jakich godzinach?
OdpowiedzUsuńW jakich godzinach nie pamiętam, ale płatne jest na pewno, bo bardzo mnie zdziwiły właśnie te wysokie stawki :)
UsuńOglądając twoje zdjęcia wspominałam wakacje :) aj... znowu chciałabym to słoneczko i plaże :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam http://www.emptyy-promises.blogspot.com/